Jednak nie poddam się tak łatwo i wygonię z siebie lenia! Pomagają mi przy tym motywatory takie jak te fotki. To niesamowite jak ludzie potrafią przezwyciężyć wszystkie trudności i ciężką pracą dobyć upragnioną sylwetkę.
via tumblr
Już wiele razy Wam mówiłam, że kwasy to mój gabinetowy ulubieniec. Potrafią zdziałać cuda - odmłodzić, oczyścić, zregenerować. Jeśli dobrze...
Co zdjęcie, to bardziej motywujące :)
OdpowiedzUsuńRównież uważam że takie zdjęcia stanowią dobrą motywację :)
OdpowiedzUsuńteż czasem sobie oglądam takie zdjęcia ;) może jakoś podświadomie zadziałają ;)
OdpowiedzUsuńtez kiedyś miałam ochotę nakleić sobie otyła panią na lodówkę
OdpowiedzUsuńŚwietne motywacje! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne motywacje, widać, że można zrobić wszystko, jeżeli się tylko chce. : )
OdpowiedzUsuńFantastyczne metamorfozy :)
OdpowiedzUsuńGenialne motywacje do ćwiczeń ;) Jestem pod wrażeniem wszystkich metamorfoz ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Świetne zdjęcia, aż chce się zacząć ćwiczyć;) Nominowałam Cię do Liebster Award http://kosmetycznakrainaa.blogspot.com/2013/08/nominacja-do-liebster-award.html
OdpowiedzUsuńMotywacja rzeczywiście jest :)
OdpowiedzUsuńjaki motywator<3
OdpowiedzUsuńwiesz, co? zdecydowanie łatwiej będzie zregenerować krótsze włosy. Nie zetnę całkiem na krótko... ale zawsze coś mniej ich będzie. Wolę zaczynać z takimi niż później, kiedy zostanie ich garstka;/