Wczoraj zorientowałam się, że nie mam w ogóle czarnych butów. No może ze dwie schodzone pary, które powinny już odejść na emeryturę. No to co? Zakupy! Włączyłam sobie od razu trzy popularne sklepy. Przeglądałam ofertę chcąc wybrać ten, gdzie znajdę od razu kilka ładnych par, by zapłacić za jedną przesyłkę. Jako że sezon wyprzedaży w pełni - postanowiłam porównać od razu promocje. Wnioski dosyć... ciekawe :)
SKLEP NR 1
Kod rabatowy - 10% z newslettera
Wysyłka - 10.50 zł
Suma - 119.50
SKLEP NR 2
Kod rabatowy - 23%
Wysyłka - 6.90 zł
Suma - 138.20 zł
SKLEP NR 3
Rabat - 0%
Przesyłka - 0 zł
Suma - 109.97 zł
+ długopis gratis ^^
Oczywiście potraktujmy te podsumowanie z przymrużeniem oka - buty nie są identyczne, mogą różnić się jakością, wysyłka może mieć inny czas. Jednak starałam się wybrać zbliżone pozycje w takim samym kolorze i rozmiarze. Wniosek mam jeden - sklep w którym nie było żadnej dodatkowej promocji miał najtańszą usługę, buty i dał klientowi gratis.
Żeby nie było, że kogoś reklamuję - nie podaję nazw sklepów. Każdy kto ma ochotę zweryfikować promocje na wybranych stronach - może sporządzić takie zestawienie i sprawdzić, gdzie zakupy będą mu najbardziej odpowiadać.
Zdarzyło Wam się trafić na nie do końca uczciwą promocję? Jakie są najpopularniejsze według Was triki na zwabienie klienta?
Tak to bywa z tymi promocjami ... ;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, okazuje się, że przepłacamy na promocjach.
UsuńNie kupuję butów przez Internet. Mam duży problem z dopasowaniem butów ze względu na szerokie ustawienie krótkich palców u stóp. Śmiesznie brzmi ale w praktyce oznacza, że jedynie crocsy nie rżną dwóch najmniejszych palców. Jak ja bym chciała móc pierwsze lepsze damskie buty kupić i potem nie płakać:-)
OdpowiedzUsuńPs. Letnie lekkie buty sugeruję kupować w sklepach stacjonarnych typu " wszystko tanio, jeszcze taniej itp" - proste wzory tenisówek, baleriny kupisz tam od 9zł. Rzecz jasna cena skacze wedle popularności fasonu 19, 29 i tak dalej. Jakość takich butów nie różni się aż tak bardzo np od standardu CCC. Warto znaleźć takie sklepy w swoim mieście :-)
No fakt, z niestandardową stopą zawsze jest problem. Jam m na szczęście niskie podbicie i wąską stopę, więc generalnie rzadko coś mi się ociera czy odgniata.
UsuńDzięki za info. Jakoś u siebie w mieście nie kojarzę takiego sklepu, ale może w Krk coś przyuważę:) Właśnie CCC i Deichmanna za bardzo nie lubię, bo z reguły ich buty mi się szybko rozpadają, nie wiem czemu :( Więc raczej wybieram polskie, skórzane 'ponadczasowe' modele, a takie na jeden sezon szłapcie kupuję byle gdzie:P
Nigdy bym się nie odważyła kupić buty przez internet :) Ale znajoma z pracy zauważyła tydzień temu, że buty jakiejś popularnej marki (nie pamiętam już jakiej) były tańsze w sklepie stacjonarnym niż przez internet - to trochę dziwne, bo na ogół jest odwrotnie...
OdpowiedzUsuńNo ja jedne zakupy zrobiłam totalnie nietrafione. Z 4 par butów noszę tylko jedne... Także nie ma co ukrywać - jest ryzyko :P
UsuńJa też ostatnio spotkałam się z takim fenomenem - w necie sukienka droższa o 40%!
o jaaa... Ja to bym nigdy nie kupiła butów przez internet, bo ja to mam rozmiar chyba 36 i 1/3. Ile ja się uszukam butów, to chyba jeden Pan Bóg wie;) A co do promocji, to odkąd zaczęłam studiować zarządzanie, to przestałam wierzyć w każdą:)
OdpowiedzUsuńMiałaś to szczęście, by poznać to od kuchni, bez nabierania się.
UsuńDziś piszą chyba same dziewczyny ze stopowymi problemami xD Albo jestem taką szczęściarą, że wkładam nogę i wszystko pasuje! :)
Ja często kupuję buty przez internet :)
OdpowiedzUsuńJa tak 50:50 :P
UsuńZ tymi promocjami to różnie bywa... Mi udało się kilka razy znaleźć takie same buty jak w sklepach internetowych na allegro o 15-20 zł taniej :)
OdpowiedzUsuńCiekawe podejście do zakupów :)
OdpowiedzUsuńPamiętaj, żeby kasować ciasteczka:) (jeśli wejdziesz na kilka sklepów oferujących np. buty, to często potem automatycznie na następnej stronie jest droższa cena)
OdpowiedzUsuńSzok:o myslalam, ze tylko linie lotnicze tak robia!
UsuńKiedyś kupowałam buty przez internet, ale po pary "przygodach" zrezygnowałam zupełnie. Ładnie nas klientów rolują kurczę blade. Ja nie znoszę np. wielkiego napisu "Darmowa wysyłka", a gdzieś tam drobniutką czcionką, że dopiero od 200zł :) Od razu uciekam i nie wracam tam nigdy więcej :D Ciekawie u Ciebie, obserwuję :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie vita liberata:)
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie vita liberata:)
OdpowiedzUsuńMi się podoba ta bransoletka :)
OdpowiedzUsuńTeż podobnie robię i często okazuje się, że w sklepie w którym nie ma promocji wychodzi najtaniej :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł, żeby nie wpaść w pułapki wyprzedaży najlepiej jest zrobić tak jak sugerujesz :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, ja w końcu nauczyłam się ostrożnie podchodzić do promocji :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zdania, że jeżeli już znamy dany sklep internetowy to wiemy na co go stać. Zresztą ja również noszę się z zamiarem uruchomienia własnego sklepu www więc myślę, że niedługo to nastąpi. Zastanawiałem się tylko nad tym jaką formę opodatkowania mam wybrać https://www.cashbill.pl/blog/e-commerce/jaka-forme-opodatkowania-wybrac-dla-sklepu-internetowego/ więc mam nadzieję, że wszystko niedługo się uda.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo ja to akurat bardzo często korzystam ze sklepów online, jeśli chodzi o zakup obuwia i ja akurat na stronie https://butymodne.pl/sandaly-meskie-c19912.html sprawdzam sobie jakieś fajne i ciekawe propozycje, jeśli chodzi o sandały męskie.
OdpowiedzUsuńZgadza się czasem jak patrzę na obuwie damskie i promocje to ceny wydają mi się trochę dziwne. Pierwsza myśl to jak to promocja?! Spoglądając na oferty innych sklepów widzimy różnice. Dlatego moim zdaniem dobrze jest nieco przeszukać internet i znaleźć sklep, który zaoferuje dobrą jakość butów w przystępnej i niewygórowanej cenie.
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł!
OdpowiedzUsuńTrzeba uważać na takich wyprzedażach czy ceny są na pewno atrakcyjne. I jeśli zamawiać to tylko ze sprawdzonych sklepów, aby potem nie okazało się, że zamówiony towar nie dotrze czy okaże się, że nie spełnia w żaden sposób oczekiwań zamawiającego.
OdpowiedzUsuń