Dziewczyny potrzebuję Waszej porady! Planuję regularnie dodawać recenzje produktów. Mi bardzo podoba się forma porównawcza - dwa lub kilka produktów w jednej notce. Jednak najczęściej widzę pojedyncze opisy.
Proszę, powiedzcie jaką recenzję wolałybyście przeczytać - recenzję porównawczą czy jednego produktu?
Oto kolejny wpis z serii 15 Hair Project - Wymarzone włosy.
Nie mam wygórowanych oczekiwań i znam możliwości moich włosów. Dlatego mam tylko trzy punkty, które chciałabym zrealizować.
1. Najważniejsze - zniwelować zakola!;( Dopóki nie zrobiłam zdjęć nie sądziłam, że jest taki dramat. Na fotkach wyszły okropnie! Jeśli macie jakieś sprawdzone sposoby to piszcie - wypróbuję dosłownie wszystko!
2. Przyspieszyć porost - ze ślimaczego 0,5 do 1,5 cm/mies!
3. Zniwelować resztki stopniowania, bo bardzo widać suche, zniszczone końce na wierzchu. (Przepraszam za plamę tuszu na lustrze!:D)
Niby nic, ale wiem, że zajmie mi to wiele czasu. Jestem cierpliwa w kwestii włosów. Nie są znowuż takie najgorsze (oprócz tej łysiny przy czole brrrr), więc nie będę ich katować.
Miłego dnia!:)
Bogna
sama walczę z zakolami, już powoli rozkładam ręce...masakra ile z tych cholerstwem trzeba się namęczyć :/
OdpowiedzUsuńPrawda:/ Zastanawiam się czy może ich czymś nie zafarbować, żeby te malutkie baby hair było choć trochę widać.
UsuńU mnie je widać co prawda, ale zrobienie kucyka jest niemożliwe, zbiorę włosy do tyłu a tu z przodu co? grzyweczka dosłownie! :/
UsuńBaby hair chyba zawsze są trochę jaśniejsze i takie "puszkowe", przez co słabo je widać, trzeba poczekać, aż z tego wyrosną ;) bo szkoda je osłabiać farbowaniem, zresztą zaraz by było widać takie odrosty przy czole.
OdpowiedzUsuńPróbowałaś Jantar? Może by pomógł u Ciebie na te zakola (ale nie jest aż tak źle :) ) i przyśpieszył porost włosów. Ja właśnie wcieram od dwóch tygodni, efektów jeszcze nie ma, ale liczę na podobne, jak w czasie pierwszej kuracji pół roku temu.
A co do recenzji produktów, porównawcze są super, jeśli masz wystarczającą ilość produktów ;) (ja, jeśli piszę już jakąś recenzję, to jednego produktu, bo w sumie mam dość mało kosmetyków, a staram się nie robić zapasów, i przy porównaczych zaraz bym nie miała o czym pisać ;) ).
Był już Jantar, woda brzozowa, siemię lniane i tabletki Z pokrzywy. Póki co Jantar był najlepszy, ale 'wow' też nie było. Za parę dni woda brzozowa mi się skończy i zaczynam walkę z pomocą toniku Agafii:)
UsuńCo do tych recenzji to nie wiem na co się zdecydować, bo recenzja zbiorcza skutkowałaby właśnie mniejszą ilością notek, też nie gromadzę ton kosmetyków:)
Jakie pieknosci ztwych wlosow! Ja zakola zwalczylam i mam nadzieje ze raz na zawsze!
OdpowiedzUsuńSzczęściara <3
UsuńPiękne masz włosy.. a na zakola wcierki jakieś? Anwen pisała o ampułkach, które zakupiła. Sama bliżej muszę się temu przyjerzeć.
OdpowiedzUsuńCzytałam dziś o nich. Ale poczekam, aż Anwen wyda wyrok:D
UsuńJa co prawda zakoli nie mam i nigdy nie miałam, ale na dużą ilość baby hair u mnie świetny jest stary jantar.
OdpowiedzUsuńA w ogóle to myślałam, że tylko ja mam taki problem z tymi plamami tuszu na lustrze :D
Co do recenzji- porównawcze.
Haha, witaj w klubie:D Jestem krótkowidzem i maluję się z nosem przyklejonym do lustra:P
Usuńależ masz fantastyczne włoski :) Piękny blond
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie;d ale jeszcze wymagają pracy:P
UsuńJa z zakolami też się trochę męczyłam;/
OdpowiedzUsuńważne, że się udało!:D
UsuńMożesz spróbować porównawczych recenzji.
OdpowiedzUsuńDla mnie je się czyta równie przyjemnie :)
Na zakola dla mnie dobrze pomógł Jantar. Dzięki niemu zaroiło się od nowych włosków!
Dzięki za radę, chyba postawię na porównawcze:)
UsuńTeż mam zakola i chetnie pocytam o sposobach :)
OdpowiedzUsuńJuż szykuję recenzję dwóch wcierek!:)
UsuńMoim zdaniem możesz mieszać recenzje
OdpowiedzUsuńPisz tak jak uważasz :)
A ja polecę (pewnie żadna nowość) olejek rycynowy :) Przy nieregularnym stosowaniu i tak były widoczne efekty :)
OdpowiedzUsuńJuż raz posmarowałam i postaram się robić to regularniej:)
UsuńNice blog! Would you like follow each other?
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że też jesteś z Białego :))
OdpowiedzUsuńJestem jestem:)
UsuńHej kochana! Chciałabym Cię zaprosić na moje rozdanie, z okazji powrotu na bloggera. Do wygrania paka kosmetyków Essence. http://lllilian.blogspot.com/2013/07/rozdanie-z-okazji-mojego-powrotu-takze.html A wystarczy tylko... jeden komentarz! :D
OdpowiedzUsuńrewelacja! obserwujemy? http://luyyyza.blogspot.com/ nie masz brzydkich włosów! ja wcieram wodę brzozową
OdpowiedzUsuńJa właśnie skończyłam moją brzozówkę i robię recenzję:)
UsuńŁadna długość i kolorek :) Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńDzięki!:*
Usuńwow ale długie...:)
OdpowiedzUsuń