Zbyt krótkie na jeden post, ale wciąż warte uwagi sprawy - zapraszam na comiesięczny Zbiór Lutowych Kobiecości:)
1. Hebe jest spoko i warto założyć u nich kartę. Upoważnia do wielu zniżek, a na start dostajesz -10zł do pierwszych zakupów powyżej 40 zł.
atrium-mosty |
2. Dowiedziałam się, że jest kilka metod nakładania perfum:
- metoda mgły (słynne przechodzenie przez obłoczek perfum)
- metoda pulsu (na nadgarstki)
- metoda całościowa (żel pod prysznic, balsam, mgiełka i perfumy z tej samej linii zapachowej)
- metoda layeringu (łączenie dwóch zapachów)
Zgodnie z poradą z magazynu zaczęłam zabezpieczać nietrwałe perfumy bezzapachowym olejkiem lub wazeliną - tłuszcz zatrzyma zapach na dłużej.
marketplace.secondlife |
3. Mam już ponad 20 tysięcy wyświetleń za co jestem Wam niezmiernie wdzięczna! Im więcej mam czytelników, tym większą motywację, by pisać dla nich wyjątkowe i ciekawe posty:) Dziękuję!
contentedtraveller |
4. Po raz kolejny 'kobiece' pisemko udowadnia światu, że płeć piękna to synonim ignorancji, niewiedzy i infantylizmu. Dziękuję Glamour, że utwierdzasz facetów w przekonaniu o naszym niedorozwoju... Są pewne tematy, w których nie ma miejsca na modę i pozowanie z kaszą gryczaną. Czytelniczki! Zachęcam Was do bojkotu tego typu magazynów - nie pozwólmy, by postrzegano nas jako kretynki!
cda |
5. Tina, jedna z moich ulubionych youtuberek fryzurowych nagrała kolejny świetny tutorial. Nie mogę się doczekać, kiedy temperatura wzrośnie na tyle, by porzucić kaptur i czapkę na rzecz takiej fryzurki:)
Metodę utrwalania nietrwałych perfum przypadkiem odkryłam przed Bożym Narodzeniem kiedy dostałam zapach, który okazał się dość kiepski :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że usłyszałam o tym już po zużyciu Bright Crystal - mega nietrwałe perfumy:(
UsuńStraszne jest to połączenie z McDonaldem, a od tego zdjęcia z łożyskiem zrobiło mi się słabo :((
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem kiedy szafiarki odważą się podchwycić ten motyw - będzie wesoło:D
Usuńmimo słabości do lodów z mc, zniesmaczyła mnie ta kolekcja. + świetna fryzura ; )
OdpowiedzUsuńMc Flurry uwielbia chyba każdy! :)
UsuńZdziwiona jestem Moschino, niestety negatywnie...
OdpowiedzUsuńWłaśnie niedawno założyłam kartę w hebe :)
Założyłam kartę w hebe i miało coś przyjść pocztą niby do mnie do domu, a nic nie doszło i ja sama nie wiem, czy ona jest ważna, czy nie..?
OdpowiedzUsuńTo chyba ich tradycja, że bez upomnienia mailowego nie wysyłają numeru karty ani przesyłki z 'prawdziwą' kartą. Trzeba napisać maila na adres kontakt@kartahebe.com i poprosić o przesłanie numeru. Można się nim posługiwać przy zakupach nawet jeśli karta jeszcze nie doszła:)
UsuńPunkt dotyczący nakładania perfum jest dość ciekawy. :D chętnie wypróbuję u siebie metodę layeringu. :)
OdpowiedzUsuńJa się trochę boję jak by to wyszło, szczerze mówiąc nie mam nosa do perfum, choć natura obdarzyła mnie dość sporym nochalem:D
UsuńZ tym łożyskiem to....
OdpowiedzUsuńGratuluję wyświetleń! :) Uwielbiam Moschino, ale ta nowa kolekcja jest straszna... Mam od nich bardzo fajny blazer i wolałabym aby więcej rzeczy robili w takim stylu CHIC a nie brali się za takie wymysły... :(
OdpowiedzUsuńArtykuł o Majdanie to totalne dno. Nie rozumiem jak gazeta mogła wydać to w takim momencie - dzień po takiej tragedii. Powinni to zablokować, nie wiem, cokolwiek, ale widać uważają Polki za totalne idiotki. Myśleli, że nikt tego nie zauważy?!
OdpowiedzUsuńuwielbiam chodzic na zakupy do Hebe:)
OdpowiedzUsuńkolekcja Moschino - no komercjalizacja i globalizacja. Mi podoba się nawiązanie do vintage uniformów, ale to chyba tyle.
OdpowiedzUsuńMogłabyś rozwinąć swoją myśl o "strzale w kolano"? ;)
Kolekcja wydaje się być obnażeniem pewnej prawdy o modzie - kupujesz to co wszyscy, przynoszą Ci to w plastikowej reklamóweczce i jesteś kolejnym wytworem popkultury, zapraszamy ponownie i może frytki do tego. Otwarcie mówią 'Kupisz 183759295 parę butów, będzie je miała twoja sąsiadka, siostra i pewnie kilka kumpelek z pracy. Otwarcie i szczerze zawiadamiamy, że nasza kolekcja jest jak fast food'. Wydaje mi się, że wielu klientkom może się to nie spodobać.
UsuńHahaha, świetne stroje :D I piękna ta fryzurka. :) Żałuję, że tak źle się czuję w grzywce zaczesanej do góry. :(
OdpowiedzUsuń