Dla przypomnienia reszta moich fryzur z ubiegłych tygodni:
tydzień 4 |
tydzień 3 |
tydzień 2 |
tydzień 1 |
tydzień 4 |
tydzień 3 |
tydzień 2 |
tydzień 1 |
Już wiele razy Wam mówiłam, że kwasy to mój gabinetowy ulubieniec. Potrafią zdziałać cuda - odmłodzić, oczyścić, zregenerować. Jeśli dobrze...
cudowny ten Sereni Warkocz. : )
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie www.raspberryandhair.blogspot.com
obserwacja za obserwację! : )
Po prostu super! ; * Też bym chciała umieć robić taki warkocz , ale jednak coś mi nie wychodzi < 3 Przepiękne masz włosy ; * Musisz o nie dbać ; ) Na prawde podobają mi się fryzurki ; )
OdpowiedzUsuńhttp://spelniaj-swoje-marzenia.blogspot.com/ Pozdrawiam ; *
Przepiękny syreni warkocz! Masz włosy idealne do układania takich fryzur :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam:) przyciąga wzrok ten splot:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny !! Ale i tak jestem zakochana w tej z 2 tygodnia, powala mnie na kolana :) !! Dodaje do blogrolla :) !
OdpowiedzUsuńTwoje fryzury podobały mi się najbardziej ze wszystkich uczestniczących:) Nr 2 jest moim nr 1.
OdpowiedzUsuńAwwww, bardzo się cieszę!:) Przyznam, że to także moja ulubiona :)
UsuńWow, cuda robisz na włosach :) Zazdroszczę bardzo! Tydzień 2 i 3 są najlepsze według mnie :)
OdpowiedzUsuńWow, efekt jest mega. Masz niesamowicie piękne włosy i talent :P
OdpowiedzUsuńSUPER :)
Cudowna, muszę sobie coś takiego zrobić :)
OdpowiedzUsuńKonieeecznie! Na Twoich włosach to będzie wyglądać niesamowicie!:)
Usuńwłaściwie to podobają mi się wszystkie <3 są super! zazdroszczę, że umiesz tak czesać. ja kompletnie nie mam do tego ręki :(
OdpowiedzUsuńśliczne fryzurki :)
OdpowiedzUsuń