Nie wiem, czy ktoś zauważył, ale... nie było mnie tu przez jakieś 3 tygodnie :D Sama nie wiem co mi zajmowało tyle czasu:P Posty będą się pojawiać w czerwcu z dużym natężeniem, bo oj... mam co nadrabiać. To jedziemy - dzisiaj mix zdjęć z maja! :)
1. Przyszła paczucha z cocolity!
2. Zamówiłam, bo akurat było promo na Makeup Revolution
3. A że ostatnio skończył mi się jeden róż.... kupiłam całą paletkę ^^
4. Taki OOTD
5. Na Dni Akademickie, gdzie jako przyszłe kosmetolożki zachęcałyśmy mejkapami i malowaniem paznokci absolwentki liceów i nie tylko.
6. To już nie my, to biotechnologia czarowała :)
1. Nom nom co zrollowałam!
2. Moje pierwsze rzęsy 1:1 zrobione na szkoleniu. Fajne były, chyba zdecyduję się ponownie, tym razem na większy wachlarz.
3. Z mamą poszłyśmy na 'Czarodziejski flet'. Magia :)
4. A dlaczego tak mało i tak nudno w tym photo mixie? Bo histologia.
5. Podczytuję sobie Beauty Forum, a tam taki fajny artykuł!
6. Kolejne szkolenie, tym razem zapoznałam się z metodą depilacji pastą cukrową. W końcu zaczęło mi to wychodzić!
Skoro już tak zdjęciowo dzisiaj, to zapraszam na mojego instagrama, gdzie nie będziecie musiały czytać żadnych moich wypocin. Kuszące co?:D
Podrzucajcie swoje profile w komentarzach!
Ja insta nie mam ;) roze <3
OdpowiedzUsuńO tak, róże są mega! :)
UsuńZazdroszczę robienia sushi, u mnie robi brat, ja kocham jeść sushi, ale sama tworzyć jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńNienawidzę gotować, ale robienie sushi to dla mnie czysty relax :D
UsuńŚwietny mix :)) ja nie mam insta :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze ogarniam co i jak :P
UsuńCzarowanie biotechnologii mi się bardzo spodobało :) Co do rzęs zazdroszczę, bardzo bym chciała, ale jak na razie mam pilniejsze wydatki :) No i sushi mniam!
OdpowiedzUsuńTo prawda, troszkę trzeba nadszarpnąć portfel, ale kurczę... to uzależnia :P
Usuń