Kamykowy świat zmobilizowała mnie do przemyślanych zakupów kosmetycznych. Uczestniczki przez cały czerwiec miały wydać nie więcej niż 50 złotych.
Oto co wpadło w moje łapki w ciągu całeeeego czerwca:
1. Donegal, zmywacz do paznokci bez acetonu, ~3zł
2. Essence, balsam do ust, ~2,99 zł
3. Essence, tusz 2w1, 8,99 zł
4. Catrice, lakier, 5,99 zł
5. Ziaja, tonik ogórkowy, 4,80 zł
6. BingoSpa, sól do kąpieli, 3,69zł
7. Beauty Look, ostrza do omegi, 4,40 zł
8. Malwa, maseczka oczyszczająca, 2,09 zł
9. Exqusite, gąbki do podkładu, 6,54 zł
10. Mrs Potters, Balsam do włosów, 6,39 zł
SUMA: 49,69 zł
Prezenty, rozdania, współprace?
Nic nie wpływa do mnie tą drogą - jestem blogerką od miesiąca z hakiem:P
Jeśli chodzi o kwotę - niemal równe 50 złotych - to wyliczyłam sobie mniej więcej na co sobie mogę pozwolić, z czego w ogóle zrezygnować, a co kupię po prostu kiedy indziej.
Akcja uświadomiła mi, że wcale nie potrzebuję wydawać kroci na kosmetyki i nie jest to nic trudnego. Zawsze kupuję to, co jest mi potrzebne (ostrza, zmywacz), od czasu do czasu coś dla czystej przyjemności (nowy tusz czy lakier). Gdybym ograniczyła swoje wydatki do całkowitego minimum i kupiła jedynie to, co jest mi zupełnie niezbędne wydałabym niecałe 15 złotych.
To pierwsza tego typu akcja, myślę, że następnym razem skuszę się na kolejną, by wydać właśnie jak najmniej nie dobijając do wyznaczonego limitu:)
Czy pomogło mi to zaoszczędzić jakieś pieniążki?
Nic a nic:D Jeśli nie na kosmetyki to wydaję kasę na ciuchy, buty, kino czy inne przyjemności. Nigdy nie wydaję nic ponad stan, zawsze na wszystko mi wystarcza, ale oszczędności jako takich zupełnie nie potrafię robić:(
Jak u was z kosmetykowym zakupoholizmem?:)
W czerwcu nawet udalo mi się troche odpuścić z zakupami kosmetycznymi, ale teraz pokończyło mi się trochę rzeczy, więc zakupy chcąc nie chcąc i pewnie coś ponadprogramowo wpadnie :)
OdpowiedzUsuńno cóż, zrządzenie losu, że wszystko kończy się w tym samym czasie:P
Usuńnigdy mi się nie uda przeprowadzić pomyślnie tej akcji :(
OdpowiedzUsuńzaciskaj pasa i próbuj do skutku! warto walczyć ze swoimi słabostkami:)
Usuńwow gratuluje, super zakupy za ni całe 50 zł! ;)
OdpowiedzUsuńdzięki:D
UsuńGratulacje ;-) Pieniążki wydane prawie co do grosza, ja nie wiem czy dałabym radę ;-) Mamy 1 lipca więc warto spróbować ;-)
OdpowiedzUsuńpewnie:D to świetny sposób, żeby się sprawdzić:D
UsuńMi udało się wydać 49 zł ale było ciężko powstrzymać się od zakupów :) Teraz sobie nadrobię braki, zdecydowanie nie dla mnie takie oszczędzanie :D
OdpowiedzUsuńNie znam kobietki, która lubi oszczędzać na swoich przyjemnościach:D
UsuńZa 50 zł można sporo kupić :D świetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńno no duzo za te niecale 50zl ci wyszlo.umiesz planowac wydatki a to jest duzy plus :)
OdpowiedzUsuńJa z racji tego iz mam duzo wspolprac-sporo oszczedzam,ale kiedy czegos chce-przewaznie kupuje :) nie potrafie oszczedzać,choc tez nie wydaję kroci.w sumie 50zl na kosmetyki na m-c na pewno bym sie zmiescila :)
Piękne denko :)) I bardzo tanio na dodatek :))
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na WAKACYJNE ROZDANIE :)
www.aneczka84.blogspot.com -> dział ROZDANIA :)
Mi ta akcja pomogła ograniczyć zakupy i wykończyć choć troszeczkę zapasy ;D Jest dobrze! ;)
OdpowiedzUsuń