Pora na podsumowanie marca! Na wstępie - kalendarzyk pielęgnacji:
pogrubienie - ten kosmetyk wymieniłam po raz pierwszy, potem jego nazwa występuje w skrócie
czerwone - czynniki szkodliwe dla włosów, które fundowałam im z własnej, nieprzymuszonej woli :)
czerwone - czynniki szkodliwe dla włosów, które fundowałam im z własnej, nieprzymuszonej woli :)
3.03 - DIY olej aloesowy na sucho 5h, szampon Ziaja do włosów normalnych, odżywka Nivea Long Repair 5 min, odżywka bez spłukiwania Joanna Naturia z miodem i cytryną, wcierka: Lotion Seboradin Regenerujący
5.03 - olej 4h, szampon Ziaja Biosulfo przeciwłupieżowy, balsam Planeta Organica oliwkowy 3 min, Marion 7 efektów kuracja z olejkiem arganowym, wcierka
7.03 olej 1h, szampon Nivea Long Repair, maska toskańska Planeta Organica 10 min, wcierka
9.03 olej 5h, szampon Yves Rocher stymulujący przeciw wypadaniu włosów, odżywka b/s Joann, wcierka
11.03 olej 2,5h, szampon YR, odżywka Yves Rocher Nutri Repair do włosów bardzo suchych i kręconych 20 min, Marion kuracja 7 efektów, wcierka
12.03 lokówka i lakier do włosów, wcierka
13.03 olej na noc
14.03 szampon YR, maska Planeta Organica toskańska, suszarka
16.03 olej 4h, balsam oliwkowy PO do mycia całych włosów, Marion kuracja z olejkiem arganowym na końcówki, wcierka, spanie w mokrych włosach
19.03 lokówka
20.03 olej 2,5h, szampon Seboradin Regenerujący, balsam Seboradin Regenerujący, wcierka
21.03 olej na noc
22.03 szampon SR, balsam SR, kuracja Marion, wcierka, suszarka
24.03 olej 2h, szampon SR, maska Seboradin Regenerujący 30 min
26.03 olej + Balsam SR 1h, szampon SR
28. 03 olej 1h, szampon SR, maska SR 30 min, kuracja Marion, suszarka
30.03 olej 1h, szampon SR
Na zdjęciach włosy tylko po szamponie Seboradin Regenerujący. Ilość wygnieceń i wicherków zawdzięczam spaniu w koczku ślimaku, wybaczcie:)
Dla porównania - włosy PRZED akcją Anwen Marzec miesiącem olejowania:
19.03 lokówka
20.03 olej 2,5h, szampon Seboradin Regenerujący, balsam Seboradin Regenerujący, wcierka
21.03 olej na noc
22.03 szampon SR, balsam SR, kuracja Marion, wcierka, suszarka
24.03 olej 2h, szampon SR, maska Seboradin Regenerujący 30 min
26.03 olej + Balsam SR 1h, szampon SR
28. 03 olej 1h, szampon SR, maska SR 30 min, kuracja Marion, suszarka
30.03 olej 1h, szampon SR
Na zdjęciach włosy tylko po szamponie Seboradin Regenerujący. Ilość wygnieceń i wicherków zawdzięczam spaniu w koczku ślimaku, wybaczcie:)
Dla porównania - włosy PRZED akcją Anwen Marzec miesiącem olejowania:
Czego używałam?
- DIY olej aloesowy: KLIK
Jak?
- Na sucho przed myciem od 1h do 6h.
Efekty?
- włosy nie strączkują tak bardzo
- nie plączą się na długości po myciu szamponem
- porowatość lekko ujarzmiona - włosy są mniej 'gumowe' i rozciągliwe
- efekty tylko do następnego olejowania - brak trwałych zmian
Brałyście udział w akcji? Olejujecie?:)
Trochę boję się olejowania, jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńWarto:) Zmieszany z maską czy odżywką znika z włosów bez problemu:)
Usuńświetny rezultat. też nakładam oleje, ale raz na tydzień i jest różnica. co by było gdybym nakładała częściej.. ;D :)
OdpowiedzUsuńIstne cuda:D Musisz się koniecznie zmobilizować!
UsuńŚliczne włosy! :) Widać, że oleje im służą:)
OdpowiedzUsuńJa brałam udział w akcji. Olejowałam niebieskim Babydreamem-na sucho, na mokro, na odżywkę, na noc, na kilka h i nie jestem zadowolona z efektów. U Ciebie widać zmianę-włosy są bardziej wygładzone i lśniące.
OdpowiedzUsuńŻałuję, że zdeklarowałam się na takie suche olejowanie. Twój złożony sposób jest duużo lepszy:)
UsuńBrałam udział w akcji, stosowałam olej na sucho i mokro, dodatkowo nakładałam maskę z cytryną i miodem ;)
OdpowiedzUsuńMiód na włosach, noo musiałabym się zastanowić:P Tłuste - okej, ale lepkie? Nie wiem czy bym wysiedziała:) Ja nie wprowadzałam nowości, bo chciałam być pewna, że różnica 'po' jest zasługą tylko i wyłącznie olejów. Pod koniec kiedy już widziałam co i jak dodałam nowe produkty Seboradinu.
UsuńJa też brałam udział w tej akcji. Stosowałam olej Khadi stymulujący wzrost, ale tylko na włosy. Włosy mam teraz bardziej nawilżone.
OdpowiedzUsuńNie lubisz olejów na skalp? Ja nie przepadam:P
UsuńMasz przepiękne włosy z idealnym kolorem :) Ciekawy pomysł z tym zapisywaniem codziennie pielęgnacji włosów, muszę wprowadzić coś takiego u siebie ;) Włosy olejuję, bardzo lubię
OdpowiedzUsuńDziękuuuję:) Zapisuję już od dobrych kilku miesięcy. Nie spamiętałabym tych wszystkich produktów, a dzięki takiemu dzienniczkowi wiem, co mi na dłuższą metę służy a co nie:) Polecam zapisywanie!
Usuńale cudowne włosy : ) widać efekty po olejowaniu. gratuluję wytrwałości : ) ja oleju od czasu do czasu, 'jak sobie przypomnę', ale powiem Ci, ze kusisz, zeby przypominać sobie jednak trochę częściej : ) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDzięki, przyznam, że pod koniec już mi się strrrrasznie nie chciało:P
UsuńFaktycznie widać różnicę, a twoje włsoy są cudowne!
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze wcześniej nie wiedziałam o tej akcji. Może byłabym bardziej systematyczna ;) Póki co używam olejków, ale jest to totalny random ;)
OdpowiedzUsuńLepsze to niż nic!:)
UsuńW którymś wpisie napisałaś, że "najtańszy olej rzepakowy jest produkowany z roślin GMO!" Czy faktycznie tak jest? Powiem szczerze, że się trochę przestraszyłam.. ponieważ kiedy kupuję olej, przeszukuję zazwyczaj etykietę i jeszcze na żadnym oleju nie widziałam informacji o GMO, a jeśli taki olej z GMO został dopuszczony do obiegu powinien być odpowiednio oznakowany na etykiecie.. także, w Polsce nie spotkałam się z takim olejem, chyba, że faktycznie przeoczyłam, więc jeśli na prawdę któryś tańszy olej rzepakowy jest z GMO to mogłabyś podać nazwę? Po prostu chciałabym wiedzieć czego nie kupować, tak na przyszłość :) A wracając do wpisu, to różnicę widać ogromną!! Jestem zaskoczona, do tej pory nie "wierzyłam" w olejowanie, ale chyba zmienię zdanie i swoją drogą jak długo prowadzisz swój dziennik włosowy? Też zastanawiam się nad założeniem, ale obawiam się, że nie wytrwam i przestanę go używać..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
PPHU “Olmaj”, W.Z.T. ADM SZAMOTUŁY, TK TRADE Sp. z o.o., ZPHU INEX - polscy producenci olei, którzy nie dbają o pochodzenie nasion i produkują z tych genetycznie modyfikowanych. Jeśli trafisz na sprowadzany zza granicy olej, to jest także niemal pewne, że jest to GMO. W Biedronce jakiś czas temu trafiłam na dokładne oznaczenie na opakowaniu, że GMO siedzi w tej buteleczce. Jednak sugeruję się głównie ceną i wyżej wymienionymi nazwami producentów.
UsuńDanone, Żywiec, Morliny, Sokołów, Red Bull, Wedel, Gerber. Te korporacje też wykorzystują zmodyfikowane produkty do swojej żywności.
Tutaj obszerna 'czarna lista' firm, włącznie z Nestle i Hellmansem:
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/pelna-lista-produktow-gmo-2012-10
Tutaj lista z producentami, którzy potwierdzają, że ich produkty są wolne od GMO:
http://ekomama.pl/?p=993
UE niby sprzeciwia się hodowli roślin GMO, ale są pewne autoryzowane odmiany. Być może dlatego na wielu opakowaniach nie ma wzmianki z czego tak naprawdę produkowany jest olej. Oczywiście ogromny wpływ na to, co jemy ma Monsanto. Ich gigantyczne lobby sprawia, że właściwie i tak nie mamy pewności co znajduje się na sklepowych półkach. Pewnie pamiętasz sprawę sprzed ok. roku, kiedy dostali karę 300zł za to, że na etykiecie Roundup'u fałszywie umieścili informację o biodegradowalności tego 'nawozu'.
Mam nadzieję, że coś użytecznego znajdziesz w tym chaotycznym poście:) Bardzo się cieszę, że zainteresowała Cię moja uwaga w poście o moim maceracie:)
Co do dziennika włosowego - od listopada zapisuję sobie w kalendarzu co robiłam. Potem przenoszę to na bloga pod koniec miesiąca i od razu widzę czy moje wysiłki nie poszły na marne.
Pozdrawiam również :*